Kupowana akcja spod znaku ośmiu gwiazdek rozgrzała dziś internet do białości.
Pytania cisną się same: Na co jeszcze płynęła kasa spoza Polski, byle tylko zablokować działania rządu Zjednoczonej Prawicy?
Komu tak bardzo zależało, by obalić rząd koalicji Prawa i Sprawiedliwości oraz Suwerennej Polski, który stawiał na szybki rozwój gospodarczy, na przywrócenie godności poskim rodzinom, na ochronę granic przed nielegalnymi migrantami?
Kto wie, o czym jeszcze dowiemy się w kolejnych tygodniach, miesiącach i latach…
„Niech jeszcze i to” – jak mawiał Benedykt Korczyński, bohater powieści Elizy Orzeszkowej pt.: „Nad NIemnem”.
Co w tym wszytkim zadziwia najbardziej? Niesamowity wynik referendum z 2023 roku.
Bardzo mocny i jednoznaczny głos sprzeciwu społeczeństwa wobec groźnych pomysłów KO/PO.
Czy pamiętacie, że mimo NNAA (nachalnej i nagannej agitacji antyreferendalnej) i wbrew wszelkim utrudnieniom (brak obwieszczeń referendalnych, zmiana lokali wyborczych,wymuszone deklarowanie , czy weźmie się w nim udział itd.) aż ponad 12 milionów Polaków wzięło udział w referendum, ponad 90% głosujących wybrało NIE na poszczególne z czterech pytań.
Nie wolno nikomu, a zwłaszcza rządowi, zlekceważyć tak jednoznaczej opinii własnego Narodu.
A wracając do obcych wpływów, to czekamy na szczegóły: kto, komu i ile zapłacił za:
- skoordynowaną akcję hejtu pod hasłem ośmiu gwiazdek, wobec środowisk patriotycznych?
- skoordynowaną akcję antyreferendalną?
- skoordynowany atak mediów i publicystów liberalno-lewackich, hejtujących rząd Zjednoczonej Prawicy?
- koordynowany atak na pamięć Ofiar Smoleńskich?
„Naród polski jak lawa…” – pisał wieszcz przed laty.
Oby nasz wewnętrzy ogień trwał, mimo usilnych działań krzykaczy za kasę, hejterów za kasę i mimo obcego naporu.
